Budując moje projekty staram się używać najprostszych i najbardziej popularnych narzędzi dzięki czemu są one łatwe do stworzenia dla innych na całym świecie. Czasami zdarza się jednak, że do projektu potrzebne jest bardzo konkretne i nie aż tak popularne narzędzie. Wtedy automatycznie myślę już czy potrzebę nowego narzędzia jestem w stanie zamienić w projekt, projekt polegający na zbudowaniu go samemu. Tak właśnie było w przypadku giętarki do metalu, jeśli jesteś zainteresowany tego typu projektem zapraszam do czytania oraz zobaczenia poniższego filmu na YouTube:

Część osób pewnie pomyśli „giętarka to nie aż tak rzadko spotykane narzędzie!” i pewnie będzie miało rację. Ja osobiście nigdy giętarki nie używałem i nawet na oczy nie widziałem a już na pewno nie jest to narzędzie które możemy sobie tak po prostu kupić np. w Castoramie. Oczywiście na internecie znajdziemy sporo różnych tego typu urządzeń, większość sporych rozmiarów a do moich zastosowań przyda się coś dużo mniejszego. Stąd też pomysł żeby zbudować ją samemu.

Powodem dla którego mini giętarka została zbudowana jest StarTrckr czyli mój projekt inżynierski który już po obronie pracy dalej jest rozwijany. Był on w całości wydrukowany na drukarce 3D ale ponieważ niektóre jego części wymagają większej sztywności pomyślałem, że lepiej byłoby je wymienić na stalowe. To być może nastąpi w przyszłości, jak na razie prototyp z aluminium będzie wystarczająco dobry, tym bardziej, że mogę takie części samemu wyfrezować na frezarce IndyMill a następnie miejmy nadzieję, wygiąć na mini giętarce.

Części i narzędzia

Aby trochę utrudnić sobie projekt postanowiłem ograniczyć części potrzebne do jego budowy tylko do tego co kupię w Castoramie a z narzędzi mogę użyć tylko szlifierki kątowej, wiertarki i gwintowników. Ważnym punktem tego projektu było nieużywanie spawarki w projekcie. Posiadam spawarkę i mam ze spawaniem trochę doświadczenia, ale nie jestem w tym dobry a projekt będzie dużo bardziej dostępny dla innych jeśli spawania w nim nie będzie.

NazwaIlość
Kątownik stalowy 35x35mm 300mm2
Kątownik stalowy 25x25mm 200mm1
Profil stalowy 20x20mm 250mm2
Zawias 40x40mm2
Śruby M8x302
Podkładka M82
M5x254
Nakrętka M54
Śruby M4x612
Nakrętka M4 (opcjonalnie)12
Lista części potrzebna do zbudowania mini giętarki

Poniżej możecie zobaczyć wymiary każdego profilu oraz wymiary zawiasów których użyłem. Jeśli chcecie zmodyfikować wymiary giętarki upewnijcie się aby odpowiednio dopasować długość każdego profilu oraz umiejscowienie otworów.

Nakrętki M4 wymienione na końcu tabeli nie są konieczne, można nagwintować otwory w profilach i przykręcić śruby w ten sposób. Jeśli wolisz użyć dłuższych śrub z nakrętkami to oczywiście nie ma z tym najmniejszego problemu.

Wiercenie i cięcie

Poniżej zamieszczam rysunki techniczne z umiejscowieniem i wymiarami wszystkich otworów.

Średnice otworów i rozmiary gwintów tam gdzie to koniczne są zaznaczone poniżej. Najważniejsze tutaj są gwinty M8 gdyż to dzięki nim śruby M8 będą dociskały profil oraz materiał. Użycie nakrętek zamiast gwintów w tym przypadku spowoduje, że giętarka będzie bardzo mało wygodna w użytkowaniu. Gwinty M4 można zastąpić nakrętkami tak jak pisałem wcześniej.

Poniższy element to profil dociskający gięty materiał. Jest on wykonany z profilu 25x25mm. Otwory o średincy 8mm powinny być wywiercone na jego zewnętrznej krawędzi.

Rączki możemy wykonać z profilu 20x20mm a za pomocą wywierconych w nich otworów zamontujemy je później do kątownika.

Wszystkie poprzednie cięcia były bardzo proste, ostatnie będzie nieco bardziej skomplikowane. Ze względu na to, że giętarka jest mocowana do imadała musimyw jednym z profili wyciąć taki kształt. Moje imadło ma 150mm dlatego też wycięcie ma szerokość 155mm, możecie jego szerokość dopasować do waszego imadła.

Kiedy wszystkie elementy są już przygotowane, dobrym pomysłem jest zmontować całość i upewnić się że wszystko działa jak powinno. Oczywiście na tym etapie giętarka jest już funkcjonalna ale brakuje jej ładnego wykończenia i tym zajmiemy się już zaraz.

Malowanie proszkowe

Myślę, że najprostszym sposobem aby dodać trochę profesjonalizmu do każdego projektu DIY jest pomalowanie go. W tym projekcie postanowiłem, że zamiast pomalować części po prostu farbą, pomaluje je proszkowo. Malowanie proszkowe może się wydawać bardzo skomplikowane i drogie ale wcale tak nie jest! Za pomocą pistoletu który kupiłem za kilkaset złotych i całkiem taniej farbie proszkowej dostępnej na allegro, pomalowałem już bardzo dużo różnych elementów. Farba poszkowa zachowuje się trochę inaczej niż zwykła farba i dzięki temu cały proces malowania jest szybszy, końcowy rezultat lepszy a farba dużo bardziej wytrzymała. Do wygrzania elementów używam starego piekarnika który kiedyś był zainstalowany w mojej kuchni (oczywiście nie próbujcie wygrzewać części w piekarniku który zamierzacie jeszcze używać do jedzenia).

O pistolecie którego używam do malowania możecie poczytać więcej na mojej drugiej stronie po angielsku. Można go tam również kupić, jeśli chcesz go zamówić i zapłacić w złotówkach możesz wysłać mi maila, jeśli więcej osób będzie zainteresowanych to być może uruchomię również sklep online tutaj na prosteczesci.pl.

Samemu maluję części proszkowo w moim warsztacie.

Oczywiśce malowanie proszkowe ma też swoje złe strony. Musicie nosić maskę i okulary w trakcie malowania, nie taką zwykłą przeciwypyłową ale porządną maskę która jest w stanie odfiltorwać małe drobinki farby proszkowej, ja używam masek firmy 3M. Warto również ubrać rękawiczki. Potrzebny jest też odciąg z filtrem który będzie zbierał nadmiar proszku z powietrza. Mój system jest zdecydowanie niewystarczający i jest to jedna z rzeczy która mam nadzieję już niedługo zostanie ulepszona. Do samego malowania potrzebny jest również kompresor który będzie podłączony do pistoletu do malowania. Podobno powinien to być kompresor bezolejowy, ja osobiście używam najzwyklejszego kompresora olejowego od długiego czasu i nie zauważyłem aby był to problem.

Dużym plusem malowania proszkowego jest oszczędność czasu. Nie musimy czekać kilku godzin aż farba wyschnie. Wystarczy 10-15 minut w piekarniku a następnie drugie tyle aby części wystygły i to koniec, możemy składać nasz projekt.

Montaż

Wcześniej wspominałem o testowym montażu a dopiero teraz zaprezentuję wam jak ten montaż przeprowadzić. Trochę dziwna kolejność 🙂

Większość rysunków dosyć dobrze obrazuje to co i jak należy złączyć, trochę jak meble z Ikei więc mam nadzieję że wszystko będzie jasne. Tam gdzie to konieczne dorzucę parę uwag.

Nakrętki M4 pokazne na rysunku poniżej są opcjonalne i nie trzeba ich instalować jeśli nagwintowałeś otwory pod M4.

Śruby M8 będą poprzez profil dociskać zginany materiał. Dobrym pomysłem jest dodanie tutaj sprężyn które odpychają profil do góry. Znacząco ułatwi to korzystanie z giętarki.

Rączki zamocowałem za pomocą śrub M5.

Widok gotowej mini giętarki do metalu DIY
Render giętarki do metalu wykonany w programie Fusion360

Test

Zadaniem do którego budowałem tą giętarkę było wygięcie aluminiowej blachy o grubości 3mm którą wyfrezowałem na IndyMill. Niestety pojawił się pewien problem – dolny element giętarki zaczą się wyginać. Radziła sobie bardzo dobrze z cieńszymi blachami, nawet stalowymi ale 3mm to dla niej zbyt dużo.

Na szczęście problem udało się łatwo rozwiązać używając drugiego kawałka blachy aluminiowej jako podparcia. Docelowo można dodać kilka płaskowników stalowych na rączki giętarki aby rozłożyć siłę podczas gięcia na większą powierzchnię i uniknąć problemu z wyginaniem.

Ostatecznie udało się bardzo ładnie wygiąć element potrzebny do StarTrckr a następnie pomalować proszkowo na czarny mat, tak aby pasował do reszty projektu.

Z cieńszej blachy postanowiłem również wyfrezować uchwyt na telefon. Zaprojektowany w taki sposób aby całość była jednym elementem. Tutaj pojawiły się małe problemy podczas frezowania i finalny efekt nie był idealny ale i tak udało się wszystko wygiąć i pomalować a uchywt działał tak jak powinien.

Zbliżając się do końca tego projektu wspomnę o jeszcze jedny dużym plusie mini giętarki. Dzięki temu, że jest mini można ją łatwo schować w warsztacie lub powiesić na ścianie z narzędziami kiedy nie jest potrzebna.

Mam nadzieję, że podobał ci się mój projekt mini giętarki i być może kiedyś zbudujesz ją i będziesz używał w swoim warsztacie. Gorąco do tego zachęcam! Do zobaczenia w następnym projekcie.

Cześć!

Comments (3)

  1. Podziwiam umiejętność tworzenia równowagi pomiędzy przytłaczającą ilością informacji a klarownością przekazu, co sprawia, że artykuł jest jednocześnie bogaty i dostępny dla każdego.

  2. Dlaczego dodanie nakrętek M8 do profilu blokującego wyginany element znacząco pogorszy korzystanie z giętarki?

  3. Dobra robota, można dodać sprężyny na śruby mocujące górny kątownik.

Comments are closed.

Zamknij
Sign in
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.